sobota, 29 marca 2014

Frontier Bowie

Dziś ukończony :)
Moje pierwsze podejście do noży w tym klimacie. Nawet nie spodziewałem się że tak trudno jest zrobić tak prosty nóż :) Ale chyba mi się udało, i pod względem utrzymania klimatu i technicznie.

Głownię pokazywałem już wcześniej, ale dla przypomnienia - wykuta z n9e, zahartowana selektywnie.
Długość całkowita noża to 32,5cm z czego głownia to 20,5cm
Rękojeść ze skóry i poroża jelenia. Garda kuta.











1 komentarz:

  1. Marcin, co prawda to nie mój klimat wykończenia, ale podziwiam Cię i fajnie oglądnąć co tworzysz. Bardzo możliwe że spotkamy się na wystawie. Termin z 1 czerwca mam odwołany więc będę zagęszczał na Twoją ekspozycję.

    OdpowiedzUsuń