Zahartowane do twardości ok 58 HRC, szlify wykończone maszynową satyną pionową, płazy pozostawiłem nieczyszczone z nagaru po hartowaniu. Nagar jest powierzchniowy i banalnie łatwy do zdjęcia - papierem ściernym to kilka minut roboty... a zostawiłem tak bo niektórym się tak podoba :) I robi za powłokę antykorozyjną.
A że ncv1 to nowa w moim warsztacie stal to trzeba było sprawdzić jak zachowuje się po hartowaniu, czy nie przegrzałem, czy ładny przełom itp... Poniżej zdjęcie przełomu pilota hartowanego razem z powyższymi głowniami:
Za kilka dni wrzucę filmik z łamania pilota - zobaczymy ile wytrzyma :)
I najważniejsze... głownie dostępne tu: Killrathi Knives - głownie